Jestem absolutnie zakręcona na punkcie domowego pieczywa. Do niedawna myślałam, że przygotowanie zakwasu do wypieku chleba w domowym zaciszu jest bardzo trudne – nic bardziej mylnego. Potrzebujemy tylko dwóch składników i odrobiny cierpliwości. Zaangażowanie i troska, również są niezbędne. Zakwas należy dokarmiać i przechowywać w odpowiedniej temperaturze.
Przygotujcie słoik, mąkę żytnią, wodę, drewnianą łyżkę i do dzieła!
Po kilku dniach, będziecie mogli cieszyć się smakiem zdrowego, domowego pieczywa.
W poniedziałkowy wieczór, przygotowujemy dwulitrowy słoik. Dokładnie myjemy i wyparzamy.
Do słoika wsypujemy 3/4 szklanki mąki żytniej (u mnie mąka żytnia typ 2000) , dolewamy 3/4 szklanki letniej, przegotowanej wody. Wszystko dokładnie mieszamy drewnianą łopatką. Słoik przykrywamy lnianą ściereczką lub gazą (zakwas, musi mieć dostęp powietrza). Odstawiamy w ciepłe miejsce. Optymalna temperatura, dla zakwasu to 25 – 27 stopni.
Wtorek – rano
Zakwas zaczyna pracować. Energicznie mieszamy go, drewnianą łyżką. Ponownie przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Wtorek – wieczór
Zakwas, powinien mieć konsystencje gęstej śmietany i powinien pachnieć octem owocowym z kwaśnym akcentem.
Pierwszy raz dokarmiamy zakwas. Dodajemy 3/4 szklanki mąki żytniej i 3/4 szklanki letniej, przegotowanej wody. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Środa – rano
Drewnianą łyżką, energicznie mieszamy zakwas i ponownie odstawiamy w ciepłe miejsce.
Na powierzchni zakwasu pojawiają się pęcherzyki powietrza.
Środa – wieczór
Ponownie dokarmiamy zakwas 3/4 szklanki mąki i 3/4 szklanki letniej, przegotowanej wody. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Mocny, gotowy do wypieku chleba zakwas, otrzymamy po czterech, pięciu dniach dokarmiania.
Po upieczeniu pierwszego chleba, niewykorzystany zakwas możemy przechowywać w lodówce.
Zakwas w lodówce, również powinien mieć dostęp powietrza. Słoik przykrywamy gazą.
Zakwas w niskiej temperaturze ,, zasypia” i można go przechowywać, bez dokarmiania przez tydzień.
Kiedy chcemy, ponownie ożywić zakwas, wyciągamy go z lodówki. Jak osiągnie temperaturę pokojową, dokarmiamy go mąką i wodą ( jak wyżej ) i zostawiamy do 12 godzin w ciepłym miejscu.
Po upływie tego czasu, możemy ponownie przystąpić do wypieku domowego chleba.
Cierpliwości i udanych wypieków!